Na tym świecie pewne są tylko śmierć
i podatki. Przekona się o tym na własnej skórze nasz bohater. Niniejszy wpis
jest wprowadzeniem do cyklu artykułów, które będą opowiadały o podatkowych konsekwencjach
różnych sytuacji, w których może znaleźć się statystyczny Polak. Nasz bohater
to nikt inny jak Jan Kowalski. Oto opowieść o losach małego Jasia, dorastającego
Janka i dorosłego Jana. Narodziny, szkoła, zaręczyny, ślub, pierwsza praca,
potomstwo, emerytura i śmierć – wszystko to ma przełożenie na podatki. Właśnie
o tym będzie ta historia. Zapraszam do jej prologu i wszystkich kolejnych
rozdziałów. Przyjemnej lektury!
Pomysł
Nad przygotowaniem serii artykułów,
które indywidualnie opowiadałyby o jednym zdarzeniu podatkowym, natomiast razem
tworzyłyby pewną całość, myślałem już od dłuższego czasu. Z jednej strony zależało
mi na tym, aby każdy z artykułów opowiadał o konkretnej sytuacji, która może
przydarzyć się statystycznemu Polakowi. Z drugiej strony, aby wszystkie
artykuły stanowiły pewną spójną całość, przedstawiającą historię przeciętnego
obywatela Polski z perspektywy podatkowej. Od początku, czyli jego narodzin,
jak idzie do szkoły, zarabia pierwsze pieniądze w dorywczej pracy, idzie na pełny
etat, kupuje mieszkanie, bierze ślub itd. itd. Oczywiście wszystko
przedstawione z perspektywy podatkowej, a więc konkretne zdarzenie w danym
etapie życia i jego podatkowe konsekwencje. Każdy z rozdziałów historii może
być czytany w oderwaniu od pozostałych. Oczywiście kolejne rozdziały będą w
pewien sposób nawiązywały do poprzednich, natomiast wyłącznie po to, aby
zachować kontekst historii.
Właśnie tak powstał bohater naszej
historii – Jan Kowalski. Dlaczego akurat takie imię i nazwisko? Bo to po prostu
metonim przeciętnego Polaka. [Tak na marginesie, wbrew przekonaniom większości
społeczeństwa, Jan nie jest najpopularniejszym męskim imieniem w naszym kraju,
natomiast nazwisko Kowalski ustępuje miejsca Nowakowi.] Jan Kowalski wydał mi
się najbardziej uniwersalny. Słysząc to imię i nazwisko od razu mamy przed
oczami statystycznego obywatela Polski. Zatem bohaterem historii jest Jan
Kowalski, który na początku będzie Jasiem, następnie Jankiem i finalnie Janem.
Opowiem tutaj jego podatkowe życie.
Od początku prowadzenia psychologii
podatków zależało mi na tym, aby publikowane przeze mnie artykuły były zrozumiałe
dla osób, które nie mają na co dzień styczności z prawem podatkowym. W
przypadku Podatkowego życia Jana Kowalskiego jeszcze bardziej zależy mi na tym,
aby rozdziały historii były zrozumiałe dla wszystkich. Skoro to historia o
losach Jana Kowalskiego to chciałbym, aby Jan Kowalski ją zrozumiał.
Spis treści
W momencie publikacji prologu mam
przygotowaną listę ponad 20 rozdziałów Podatkowego życia Jana Kowalskiego. Zatem
przedstawionych zostanie co najmniej 20 różnych sytuacji z życia Jana oraz ich
przełożenie na podatki. Nie jest jednak wykluczone, że wraz z publikacją
kolejnych rozdziałów pojawią się pomysły na dodatkowe rozdziały. A może
historia zmieni swój kierunek i przeniesie się na losy kogoś z rodziny lub
znajomych Janka? Zobaczymy!
Pod każdym tekstem będzie umieszczony
spis treści z aktywnymi linkami, aby móc przejść do innych rozdziałów historii.
Wraz z pojawieniem się kolejnych rozdziałów będą one na bieżąco aktualizowane.
Aktualność
Każdy z rozdziałów Podatkowego życia
Jana Kowalskiego będzie przygotowany w oparciu o stan prawny obowiązującym w
dniu jego publikacji. Żadna gałąź prawa nie jest tak dynamiczna jak prawo
podatkowe, dlatego oczywiście może dojść do sytuacji, że niektóre z artykułów
za pewien czas nie będą aktualne. Dlatego pragnę zwrócić uwagę, aby przed
wykorzystaniem informacji z artykułów, sprawdzić datę ich publikacji.
Zapraszam na Podatkowe życie Jana
Kowalskiego…
MR